URBAN DECAY EYESHADOW PRIMER POTION ORIGINAL

URBAN DECAY EYESHADOW PRIMER POTION ORIGINAL

Wydawać by się mogło,iż to aż tak nie istotny produkt który wpływa na wygląd oka po zakończonym makijażu.Głównym kosmetykiem na który zwracamy największą uwagę i na którym się skupiamy to cień ponieważ wykonujemy nim znaczną część makijażu oka .Nikt nie przywiązuje aż tak dużej wagi do bazy pod cienie która tak naprawdę robi po cichu całą robotę makijażu oka.



Baza pod cienie ma za zadanie wyrównać koloryt skóry,przedłużyć trwałość makijażu,nawilżyć powiekę oraz opcjonalnie rozświetlić skórę,wypełnić pory,utrzymać satynowy jedwabisty mat na powiece,rozjaśnić,wygładzić skórę a także ułatwiać prace z cieniami czyli ułatwiać blendowanie.







Znaczna część kobiet pomija całkowicie ten krok jakim jest odpowiednie przygotowanie oka przed aplikacją cieni.Używanie bazy szczególnie zaleca się dziewczyną które zmagają się z tłustymi opadającymi powiekami a także wszystkim którzy cenią sobie precyzyjność w największym stopniu.
Baza ma nam pomóc oraz ułatwić makijaż,zapobiega starzeniu się skóry oka przy czym poprawia elastyczność skóry.Pracuje się z nią niesamowicie łatwo i wygodnie.Używając tego produktu cienie nie będą nam się rolować już nawet po paru minutach od nałożenia czego byłam żywym przykładem ponieważ moje powieki są nadzwyczajnie w świecie tłuste,wszystko zbierało się zaledwie po paru minutach w załamaniu i nie wyglądało to ładnie i estetycznie.Na moje szczęście odnalazłam idealny produkt z którym nie rozstaje się od pierwszego użycia do tej chwili czyli baza Urban Decay która zagościła na dobre w mojej kosmetyczce.








Na rynku dostępne są przeróżne produkty które spełniają się jako idealne podłoże pod cień mianowicie cieliste kredki,korektory czy również kremowe cienie m.in. maybelline color tattoo.
Wszystkie te produkty mają na celu przedłużenie trwałości makijażu,stworzenie gładkiej powierzchni do lepszego przyklejenia cienia do powieki.Istnieje wiele zamienników tego typu produktu lecz jak dla mnie niezastąpiona jest baza z prawdziwego zdarzenia.

Teraz parę słów o produkcie.
Baza jest niewielkich wymiarów o pojemności 10ml,ja swoją zamówiłam na stronie house of beauty.
Przychodzi do nas w eleganckim kartoniku,baza posiada wygodny aplikator który dozuje odpowiednią ilość produktu.Główną zaletą tego produktu jest według mnie wydajność ponieważ wystarczy niewielka ilość aby z łatwością pokryć całą powiekę.Do tej bazy nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń ponieważ spełnia się pod każdym względem i wypełnia wzorowo zadanie za które jest odpowiedzialna.Cena produktu to 119 zł jest to nie mała suma lecz stosunkowo cena jest adekwatna do jakości tego produktu ponieważ daje nam gwarancje nieskazitelnego, promiennego,zdrowego wyglądu i zapewnia przez wiele godzin makijaż w nienaruszonym stanie.






Jest to jedyny produkt który spełnia wszystkie moje oczekiwania i nie posiada żadnych wad.Z chęcią zakupię drugie opakowanie i dalej będę cieszyć się nienaruszonym makijażem po całym dniu noszenia.Oczywiście należy pamiętać że nie na każdego działa to samo u jednych się sprawdzi a u drugich nie.Ja na szczęście jestem w gronie tych szczęśliwców u których ona się sprawdza idealnie!!
A wy mieliście styczność z tą bazą??
Pozdrawiam











KABOS COSMETICS czyli prawdziwa hybryda która nie uczula

KABOS COSMETICS czyli prawdziwa hybryda która nie uczula

Dziś przychodzę do was z tematem który jest w ostatnim czasie bardzo popularny w blogosferze czyli tematem związanym z paznokciami hybrydowymi. Jakiś czas temu zmagałam się z niemałym uczuleniem wywołanym przez lakiery słynnej marki s.... na szczęście odkryłam inny zamiennik tego typu produktów czyli Kabos cosmetics prawdziwą hybrydę która w swoim składzie nie zawiera składników które wywołują skutki uboczne.




Ja posiadam serie Gelike czyli serie dedykowaną osobą które zmagały się z uczuleniem wywołanym przez hybrydę innych marek.Buteleczka 10ml to koszt 46 zł jest to nie mała cena aczkolwiek cena dorównuje wysokiej jakości i trwałości produktu .Posiada sprawdzony i bezpieczny skład dzięki czemu mamy pewność że nie wystąpią na naszej skórze efekty uczulające.



 


Do wykonania profesjonalnego manikiuru hybrydowego potrzebujemy:
  • GeLike Base Coat
  • GeLike color 
  • GeLike Top Coat
  • First Step Nail Cleaner (Odtłuszczacz)
  • Isopropyl Alcohol (Alkohol Izopropylowy)
Trwałość manikiuru jaką zapewnia nam producent to 14 dni od nałożenia.




 





Konsystencja lakierów jest dość rzadka ale też nie wodnista dzięki czemu idealnie,równomiernie pokryjemy całą płytkę paznokcia bez obaw zalania skórek.Paleta kolorów jest bardzo szeroka możemy tam znaleźć lakiery jednolite lub też z drobinkami więc z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.Pędzelek jest wąski i precyzyjny.Lakiery przychodzą do nas w przepięknych minimalistycznych czarnych buteleczkach.Są to profesjonalne kosmetyki więc nie należy ich łączyć z podobnymi produktami innych marek,wyjątek stanowi tylko i wyłącznie CND Shellac.

Jestem zadowolona że znów mogę cieszyć się pięknymi paznokciami bez obaw iż owe uczulenie pojawi się z powrotem na moich dłoniach.Jako osoba która zmagała się z uczuleniem mogę was zapewnić ze produkty tej marki to w 100% bezpieczny zakup ponieważ przetestowałam je na swojej skórze i z całą pewnością zainwestujecie w porządne profesjonalne a przede wszystkim bezpieczne produkty.Są niesamowicie trwałe,odporne na ścieranie,po nałożeniu możemy zaobserwować gołym okiem wysoki połysk produktu.

Oczywiście wszystko utwardzamy w lampie UV/LED 
Poniżej przedstawię wam moją lampę którą stosunkowo niedawno zakupiłam i stwierdziłam że obecnie to jedna z lepszych lamp do wykonywania hybryd.Utwardza się bezproblemowo,szybko a największą zaletą według mnie tej lampy to to że lakiery o wysokiej pigmentacji nie marszczą się podczas utwardzania.



Początki bywają trudne! Obalmy ten mit...

Początki bywają trudne! Obalmy ten mit...

A więc nadszedł ten moment w którym zdecydowałam że założę bloga.Długo zastanawiałam się czy podołam temu wyzwaniu lecz przełamałam się i piszę pierwszego posta.Mam na imię Ania,mam 24 lata a moja pasja to kosmetyki.Blog będzie miał charakter urodowy choć nie wykluczam od czasu do czasu postów związanych z inną tematyką,mam pomysł na bloga ale puki co nie chcę zapeszyć.Zawszę z chęcią czytałam,inspirowałam się waszymi blogami,dziś to ja chcę inspirować innych dzieląc się opiniami i recenzjami testowanych przeze mnie produktów.Znajdziecie tu wszelakie informacje odnośnie kosmetyków zarówno do makijażu jak i pielęgnacji,nie zabraknie też postów odnośnie manikiuru i lakierów hybrydowych.Będę pisała o produktach wartych uwagi z różnych półek cenowych więc myślę że na nudę nie ma co liczyć! Będzie to moje własne małe wielkie miejsce w sieci.Jak w tytule obalamy mit i starujemy niedługo z postem numer dwa!
Mam nadzieję że każdy znajdzie coś dla siebie i z chęcią będzie powracał w to miejsce.

Do następnego posta!


Copyright © 2014 ANEVVBEAUTYY , Blogger